Tag Archives: christian laettner

Dominique Wilkins

Dominique Wilkins

Fun Fact: Tak sobie siedzę i patrzę, jak zbliża się tegoroczny trade deadline, więc pomyślałem, że w międzyczasie zrobię szybki ranking najważniejszych/najlepszych/najgłośniejszych ruchów kadrowych ostatniego dnia okienka transferowego w latach 90.

Nr 5 (1994)
Jazz otrzymują: Jeff Hornacek, Sean Green, pick drugorundowy (Junior Burrough)
Sixers otrzymują: Jeff Malone, pick pierwszorundowy (B.J. Tyler)

Niby bez głośnego nazwiska, ale Jazz niezobowiązująco zgarnęli swoją trzecią opcję, z którą w przyszłości mieli dwukrotnie awansować do finałów. Rozważałem tutaj także powrót Marka Jacksona do Indiany z Denver po półrocznej, zupełnie bezsensownej rozłące, który dokonał się w ostatnim dniu okienka w 1997 roku.

Nr 4 (1995)
Hawks otrzymują:
Christian Laettner, Sean Rooks
Wolves otrzymują: Spud Webb, Andrew Lang

Niby z perspektywy czasu nie wydarzyło się tu nic ciekawego, ba, nawet w 1995 roku Christian Laettner nie był aż tak gorącym towarem, skoro, żeby dostać za niego Spuda Webba i Andrew Langa, trzeba było coś dorzucić. Ale jednak Laettner wciąż był „tym kolesiem” – tym z Duke, tym z Dream Teamu, tym z panteonu bucostwa. Dodatkowo już w kolejnym sezonie, grając obok Dikembe Mutombo, załapał się na swój jedyny Mecz Gwiazd (inna sprawa, że potem odrzucił propozycję przedłużenia kontraktu, obniżył loty, stracił miejsce w pierwszej piątce, a w końcu, gdy jego koledzy obżerali się podczas lokautu, on dla odmiany zerwał Achillesa, dostał kontrakt pocieszenia od Hawks i został od razu oddany do Pistons za Scota Pollarda)

Nr 3 (1995)
Heat otrzymują: Tim Hardaway, Chris Gatling
Warriors otrzymują: Kevin Willis, Bimbo Coles

Doskonały ruch Pata Rileya, który już w kolejnym sezonie dał Miami finał konferencji. Inna sprawa, że w kolejnych czterech sezonach ten zespół stać już było tylko na jedną drugą rundę i trzy odpadnięcia w pierwszej. I zero wygranych serii na trzy podejścia z Knicks.

Nr 2 (1999)
Nets otrzymują:
Stephon Marbury, Elliot Perry, Chris Carr, Bill Curley
Wolves otrzymują: Terrell Brandon, Brian Evans, pick pierwszorundowy (Wally Szczerbiak)
Bucks otrzymują: Sam Cassell, Chris Gatling, Paul Grant

Prawdziwy blockbuster, który zakończył karierę nieodżałowanego duetu Stephon Marbury – Kevin Garnett. Najlepiej na dealu wyszli Bucks, którzy dwa sezony później byli finalistami konferencji, choć Nets udało się później opchnąć Marbsa Słońcom i nawet awansować do finałów z Jasonem Kiddem. I tylko Minny utknęła na pięć lat w czyśćcu pierwszej rundy playoffs, zanim nie ściągnęli Sama Cassella i jego midasowych jajec.

Nr 1 (1994)
Clippers otrzymują:
Dominique Wilkins, pick pierwszorundowy (Greg Minor)
Hawks otrzymują: Danny Manning

To nieprawdopodobne jak wymiana dwóch tak markowych w tamtym czasie nazwisk mogła przynieść takie wielkie nic wszystkim zainteresowanym. Wilkins uciekł z Clippers przy pierwszej okazji, w pośpiechu gubiąc gdzieś status gwiazdy (potem zagrał już tylko meh sezon w Bostonie, wyjechał do Europy, wrócił do tankujących Spurs, znowu wyjechał do Europy i znowu wrócił, na ostatni podryg na ławce Magic). Manning też nie przedłużył kontraktu z Hawks i związał się z Phoenix Suns, co wtedy wydawało się ekscytującym rozwojem wypadków, ale w praktyce tamten trade także zakończył jego funkcjonowanie w roli gwiazdy NBA (wcześniej cztery razy z rzędu grał w All-Star Game).

Otagowane , , , , , ,

Christian Laettner

Christian Laettner

Fun Fact: Gdyby Christian Laettner miał tyle talentu co Michael Jordan i równie niesamowite warunki fizyczne, byłby pewnie nie mniejszą legendą, bo zorientowanym na wygrywanie dupkiem był na pewno nie mniejszym (poczytajcie wypowiedzi jego kumpli z czasów Duke, których notorycznie rugał, niczym MJ centrów imieniem Bill). Takim geniuszom jak Mike bycie dupkiem się wybacza, ligowym przeciętniakom (choć z tych lepszych przeciętniaków) oraz graczom Duke – nie. Dlatego właśnie wiele osób się ucieszyło, gdy całkiem niedawno zaczęło się mówić o bankructwie Laettnera, który nabrał pożyczek na rozkręcenie licznych biznesów i ma niespłacony dług w wysokości kilkudziesięciu milionów dolarów. Co zabawne, jedną z osób, którym Christian wciąż wisi kasę jest znany z powierzania pieniędzy niewłaściwym osobom były kumpel z Dream Teamu, Scottie Pippen.

Na tym w sumie mógłbym zakończyć ten Fun Fact, ale pisanie o Laettnerze to taki samograj, że nie potrafię zachować niczego na późniejsze wpisy. Oto kilka bonusowych faktów, które można znaleźć w artykułach na jego temat z czasów studiów:

Bonus Fact #1: Poproszony o opisanie siebie, powiedział: „Lubi duże koty i drapieżne ptaki! Lubi Prince’a i Stephena Kinga! Napisz to i będziesz miał całkiem dobry obraz tego, kim jest Christian Laettner”.

Bonus Fact #2: A propos Stephena Kinga: gdy słynny twórca przeczytał powyższe słowa, zadzwonił do Christiana i został jego kumplem. Był obecny na pierwszym meczu Laettnera przed własną publicznością w NBA, na który został zaproszony przez gracza Wolves.

Bonus Fact #3: A propos dużych kotów, Christian dostał swoje imię na cześć Christiana Diestla – niemieckiego żołnierza granego przez Marlona Brando w filmie „Młode lwy”.

Bonus Fact #4: A propos Marlona Brando: mama Christiana, Bonnie, była tak wielką fanką tego aktora, że swojego pierwszego syna też nazwała na cześć postaci granej przez niego w filmie. Na nieszczęście obydwu braci Laettnerów, ten film to „Bunt na Bounty”, gdzie Brando grał Fletchera Christiana – zgadnijcie, które z dwojga imion tego bohatera wybrała Bonnie…

Bonus Fact #5: A propos dwóch Christianów Laettnerów: starszy z nich jest sędzią w profesjonalnym baseballu.

Bonus Fact #6: Pisałem ten tekst wczoraj. Zupełnym przypadkiem wczoraj były też 47 urodziny Laettnera. Najlepszego, bucu.

Otagowane

Bobby Hurley & Christian Laettner

Bobby Hurley & Christian Laettner

Fun Fact: Gdyby ktoś mnie kiedyś spytał, co powinien zrobić uniwerek Duke, żeby kibice koszykówki aż tak bardzo nie kochali go nienawidzić, zaproponowałbym na dobry początek, by ich prominentni zawodnicy zaczęli wyglądać mniej jak „generyczni” wykonawcy disco-polo lub Tomasze Lisy (łamani na Brandonów Walshów).

Otagowane ,

Christian Laettner

Christian Laettner

Fun Fact: Gdy Brandon Walsh Christian Laettner grał w Wizards pobił się na pokładzie samolotu klubowego z Jerrym Stackhousem, który grał niegdyś dla największych rywali Duke (uniwerek Laettnera), North Caroliny i w odróżnieniu od Christiana nie skończył studiów przed przejściem na zawodowstwo.  Laettner tak potem skomentował zajście:

To nie była bójka. Uderzył mnie raz i tyle. Nie wdaję się w bójki na wysokości 30 tysięcy stóp. Mam wykształcenie wyższe.

Otagowane