Fun Fact: Gdyby Christian Laettner miał tyle talentu co Michael Jordan i równie niesamowite warunki fizyczne, byłby pewnie nie mniejszą legendą, bo zorientowanym na wygrywanie dupkiem był na pewno nie mniejszym (poczytajcie wypowiedzi jego kumpli z czasów Duke, których notorycznie rugał, niczym MJ centrów imieniem Bill). Takim geniuszom jak Mike bycie dupkiem się wybacza, ligowym przeciętniakom (choć z tych lepszych przeciętniaków) oraz graczom Duke – nie. Dlatego właśnie wiele osób się ucieszyło, gdy całkiem niedawno zaczęło się mówić o bankructwie Laettnera, który nabrał pożyczek na rozkręcenie licznych biznesów i ma niespłacony dług w wysokości kilkudziesięciu milionów dolarów. Co zabawne, jedną z osób, którym Christian wciąż wisi kasę jest znany z powierzania pieniędzy niewłaściwym osobom były kumpel z Dream Teamu, Scottie Pippen.
Na tym w sumie mógłbym zakończyć ten Fun Fact, ale pisanie o Laettnerze to taki samograj, że nie potrafię zachować niczego na późniejsze wpisy. Oto kilka bonusowych faktów, które można znaleźć w artykułach na jego temat z czasów studiów:
Bonus Fact #1: Poproszony o opisanie siebie, powiedział: „Lubi duże koty i drapieżne ptaki! Lubi Prince’a i Stephena Kinga! Napisz to i będziesz miał całkiem dobry obraz tego, kim jest Christian Laettner”.
Bonus Fact #2: A propos Stephena Kinga: gdy słynny twórca przeczytał powyższe słowa, zadzwonił do Christiana i został jego kumplem. Był obecny na pierwszym meczu Laettnera przed własną publicznością w NBA, na który został zaproszony przez gracza Wolves.
Bonus Fact #3: A propos dużych kotów, Christian dostał swoje imię na cześć Christiana Diestla – niemieckiego żołnierza granego przez Marlona Brando w filmie „Młode lwy”.
Bonus Fact #4: A propos Marlona Brando: mama Christiana, Bonnie, była tak wielką fanką tego aktora, że swojego pierwszego syna też nazwała na cześć postaci granej przez niego w filmie. Na nieszczęście obydwu braci Laettnerów, ten film to „Bunt na Bounty”, gdzie Brando grał Fletchera Christiana – zgadnijcie, które z dwojga imion tego bohatera wybrała Bonnie…
Bonus Fact #5: A propos dwóch Christianów Laettnerów: starszy z nich jest sędzią w profesjonalnym baseballu.
Bonus Fact #6: Pisałem ten tekst wczoraj. Zupełnym przypadkiem wczoraj były też 47 urodziny Laettnera. Najlepszego, bucu.