Fun Fact: „Mały generał” stara się co dekadę dostarczać nam przynajmniej jeden ponadczasowy highlight. W latach 90, czekał aż do samego ich końca z najważniejszym rzutem swojej kariery:
W latach zerowych, już jako trener, zamienił nerwową zmianę w trakcie meczu NBA w scenę z serialu „Benny Hill”:
A co dał nam w obecnej dekadzie? Reklamę serwisu internetowego umożliwiającego podglądanie koni w ich zagrodach. Serio…
[…] 1999, mecz #7, 47.0 do końca: rzut Avery’ego Johnsona […]