Wczorajszy post i komentarz pod jego zajawką na Facebooku przypomniało mi jaką kopalnią unikatowych zdjęć są odwroty kart firmy Skybox z pierwszej połowy lat 90. Moja ulubiona seria to pierwsza odsłona rocznika 91-92 za genialne akcenty w postaci swetrów Billa Cosby’ego i koszul, na których działo się więcej niż na trykocie Houston Rockets po przeprojektowaniu w 1995 roku.
Choć pierwotnie miał to być materiał na 10 osobnych wpisów, uznałem, że lepszym hołdem dla swetrów i koszul z odwrotu kart Skyboxa będzie podejście bardziej zbiorcze (choć nie wyczerpujące tematu). Oto jego bohaterowie:
Terry Porter i jego sweter
Kendall Gill i jego koszula
Charles Barkley i jego koszula
Clyde Drexler i jego sweter
Tod Murphy i jego sweter (bonus: golf)
Ricky Pierce i jego koszula
Brad Daugherty i jego koszula
John Stockton i jego… cóż, to raczej bluza a nie sweter, ale nie mogłem się powstrzymać..
Tyron Corbin i jego koszula
Sweter i jego Bernard King
Tak w NBA to normalnie przekrój mody nawet tej trochę dziwnej. Jak przypomnę sobie Romana i jego stroje czy później Iverson i jego luźny oryginalny ubiór to aż nie mogę uwierzyć że według dzisiejszego ubioru zawodników NBA wyglądają jak grzecznie chłopcy. Poważni mężczyźni ubrani w garnitury, krawaty idą na mecz pełni skupienia często z słuchawkami na uszach(chyba jedyna rzecz która została z poprzedniego ubioru)
…aż pojawia się Russell Westbrook i rozkręca imprezę 😉
[…] w kolejnej edycji, 1991/92, reprezentowanej np. przez tę kartę Cliffa Robinsona… oraz przez duże ilości naraz swetrów i koszul). List miłosny do tej serii napisał kiedyś jeden z najpopularniejszych obecnie koszykarskich […]
Brad Daugherty i jego koszula (flat top w bonusie 😉 ) oraz Tyron Corbin i jego koszula (w bonusie pasek plus marynara, a na ręce złota sikora, z gatunku tych co „…pod mankietem odmierzają sekund bieg…” jak śpiewał Kult 🙂 )
Wszyscy się postarali. A jak skoncentrujesz wzrok na swetrze Kinga to zobaczysz trójwymiarowe obrazki.