Fun Fact: Jack Sikma był być może najlepszym w kosza bardzo białym człowiekiem jaki kiedykolwiek grał w Milwaukee, tyle, że trafił tam już po swoim najlepszym okresie – 9 latach w Sonics, gdzie zdobył mistrzostwo (1979) i siedmiokrotnie wystąpił w Meczu Gwiazd (1979-1985). W Bucks nieznacznie spuścił z tonu ale i tak pozostał świetnym środkowym, który ani razu nie zszedł poniżej średniej 10 punktów na mecz w sezonie. Karierę zakończył w 1991 roku, więc do loży Bardzo Białych Ludzi Grających w Bucks Na Początku Lat 90. załapał się rzutem na taśmę. Inne rzuty, które świetnie wychodziły mierzącemu 211 centymetrów Sikmie to rzuty za trzy (blisko 33% skuteczności w karierze) i rzuty wolne – w sezonie 87/88 trafiał je ze skutecznością 92,2% i pozostaje jedynym centrem, który był liderem NBA w tej kategorii.
Przy okazji ogłaszam Sikmę środkowym podstawowego składu w drużynie Zawodników NBA, Którzy Zagrali W Drętwych Spotach Dotyczących Chorób Serca (gdzie dołącza do obsadzającego pozycję small forward Dominique’a Wilkinsa).
Hello there! I could have sworn I’ve been to this
website before but after browsing through some of the post I
realized it’s new to me. Anyways, I’m definitely glad I found it and I’ll
be bookmarking and checking back
frequently!
Thanks!
[…] którym Bulls byliby podobno gotowi rozstać się z trzecim pickiem, gdyby Sonics chcieli oddać im Jacka Sikmę), pojawił się w niej świeżo upieczony dwukrotny All-Star, Andrew Toney, oraz center Clemon […]
[…] ale nie sięgnięto po Webbera. Do Galerii Sław trafili świetni, ale mało seksowni: Bobby Jones, Jack Sikma, Sidney Moncrief i Paul Westphal. Inne pomniejsze gwiazdy sprzed lat wyróżnione kosztem C-Webba […]