Meh Fact: Tony’ego Smitha zaliczyłem jakiś czas temu do pierwszej piątki zawodników NBA z lat 90, którzy zupełnie niczym się nie wyróżniali. Chyba muszę ten wybór przemyśleć, bo Smithowi udało się kiedyś coś, czym zdecydowanie się wyróżnił…
Czas na tradycyjny w tych stronach gościnny występ Zoidberga:
Smith potrafił chociaż dobrze wybierać moment na wpadkę – były to ostatnie sekundy dogrywki już wygranego meczu. Brandon Knight powinien się patrzeć i uczyć…
(kocham ten klip…)