
Fun Fact: W trakcie sezonu 1992/93, w pierwszej piątce Dallas Mavericks pojawiały się takie nazwiska jak: Terry Davis, Sean Rooks, Mike Iuzzolino, Doug Smith, Randy White, Walter Bond, Morlon Wiley, Brian Howard, Dexter Cambridge, Donald Hodge czy Tracy Moore (nic dziwnego, że tamta drużyna wygrała tylko 11 spotkań). Choć to już nie moja czasowa jurysdykcja, proponuję też się przyjrzeć rotacjom Denver Nuggets z sezonu 2002/03.
Morał z tego miał być taki, że każdy zawodnik, który choć chwilę dłużej zabawił w NBA, dostanie prędzej, czy później szansę na występ w podstawowym składzie swojej drużyny. Dlatego postanowiłem sprawdzić koszykarzy bez ani jednego występu w pierwszej piątce w trakcie całej swojej kariery w NBA. Ułożyłem ich od największej, do najmniejszej ilości meczów, z tym zastrzeżeniem, że mój dealer statystyk oferuje kompletne dane na temat rozpoczynania spotkań od pierwszej minuty tylko od sezonu 1981/82 (stąd np. obecność w zestawieniu członka Hallu Sławy, Calvina Murphy’ego, któremu policzono jedynie ostatnie dwa lata kariery). Oto pierwsza dziesiątka.
Crit | Crit | Tota | Tota | ||||
---|---|---|---|---|---|---|---|
Rk | Player | From | To | GS | G | MP | PTS |
1 | Chuck Nevitt | 1983 | 1994 | 0 | 155 | 826 | 251 |
2 | Hamed Haddadi | 2009 | 2013 | 0 | 151 | 1056 | 339 |
3 | Quincy Douby | 2007 | 2009 | 0 | 143 | 1535 | 588 |
4 | Cal Bowdler | 2000 | 2002 | 0 | 142 | 1383 | 424 |
5 | Perry Moss | 1986 | 1987 | 0 | 136 | 1710 | 536 |
6 | Calvin Murphy | 1982 | 1983 | 0 | 128 | 2627 | 1471 |
7 | Mark Randall | 1992 | 1995 | 0 | 127 | 883 | 332 |
8 | Gary Plummer | 1985 | 1993 | 0 | 126 | 1439 | 531 |
9 | Stephen Howard | 1993 | 1998 | 0 | 120 | 784 | 336 |
10 | Donny Marshall | 1996 | 2003 | 0 | 119 | 919 | 293 |
Chuck Nevitt to jeden z najbardziej kultowych koszykarzy lat osiemdziesiątych, bardzo biały i bardzo wysoki (7 stóp i 5 cali!) człowiek z wąsem, który na pytanie „Czy grasz w koszykówkę?”, odpowiadał „Niektórzy mówią, że tak, inni, że nie”. Jeśli kiedykolwiek wejdę w posiadanie jego jedynej karty z lat 90. (o jej rzadkości niech świadczy fakt, że kariera Nevitta od 1990 roku w górę obejmowała tylko pięć spotkań), to obiecuję poświęcić mu wpis na tym blogu.
Tymczasem powyższą tabelkę mogę co najwyżej sprzedać wpisem o Donnym Marshallu, na temat którego najciekawszą rzeczą jaką mogę na szybko powiedzieć, jest to, że grał w jednej drużynie uniwerku Connecticut z Donyellem Marshallem, ale nie był z nim spokrewniony (grał też z Rayem Allenem, ale brak zbieżności nazwisk i brzmienia imion czyni ten fakt nieco mniej ciekawym). Podobno w trakcie uniwersyteckiego media day podszedł do niego Spike Lee i zaczął zachwalać jego talent oraz gotowość na NBA. Donny opowiedział: „Chodzi ci o Donyella. Tam stoi.” Miał rację. Chodziło o Donyella.
Donny kojarzył mi się zawsze jako jeden z najbardziej anonimowych graczy w lidze. Pewnie nawet nie rozpoznałbym go na jakimś niepodpisanym zdjęciu i nie mam z nim właściwie żadnych skojarzeń (chyba jedynie jako gracz dość bezbarwnych Cavs w 90s). Ale anegdotka ze Spikem świetna. 🙂
Oby udało się zdobyć jakąś kartę Nevitta. Niezwykle barwna postać, ze względu na swój humor właściwie taki pseudo przodek Bobana.
[…] dla Hilla: ledwie tydzień po jego kraksie, dwóch jego kolegów z zespołu – Antonio Lang i Donny Marshall – także miało wypadek, i to tego samego dnia (obydwaj wpadli w poślizg i obydwu nic się […]