Fun Fact: All-Star Game z 1993 roku to moja pierwsza w życiu zarwana noc, żeby obejrzeć na żywo koszykówkę. Kciuki trzymałem właśnie za Wschód, co w nieprzyzwoicie wczesnych poniedziałkowych godzinach 22 lutego 1993 roku zapewniło magiczną mieszankę uniesień (dogrywka!) i zawodu (wynik końcowy). Pewnie właśnie dlatego uwieczniony na zdjęciu team jest jedną z moich ulubionych drużyn lat 90.
Fun Fact 2: To był pierwszy w historii ligi Mecz Gwiazd, w którym nie zagrał ani jeden zawodnik Celtics lub Lakers.
a wyobrazasz Pan sobie teraz wstac w srodku nocy na mecz gwiazd NBA? albo konkurs wsadow nad samochodem sponsora 🙂 ? Tak jak generalnie trace troche zainteresowanie ta aktualna liga, to mecz gwiazd w ogole wrecz brzmi pejoratywnie dla mnie hehe 🙂 duzo sie zmienilo.
ps. jedno sie nie zmienilo, wciaz czytam (staram sie regularnie) bloga, tak trzymac! brawo za samozaparcie. Usunalem facebooka, ale staram sie followowac Twojego bloga!
Starość nie radość, mam tak samo (choć na myśl o konkursie wsadów coś tam jeszcze iskrzy ;)).
Dzięki za znak życia, byłem ciekaw czy jeszcze jesteś na pokładzie 🙂
Mam podobnie. Mój pierwszy mecz gwiazd (oglądany z odtworzenia) to 1995. Ależ ja czekałem na ten mecz… Pierwszy Mecz Gwiazd Pennego… Dziś to wydarzenie = brak normalnych gier i nie trzeba w tym okresie śledzić wyników…