Fun Fact: Wiemy już kto był lepszy – Dale Davis czy Antonio Davis – czas więc na jeszcze trudniejsze pytanie: kto był bardziej nudnym koszykarzem: Andrew Lang czy Mark West?
Pospolici jak imiona Andrzej i Marek, Lang i West definiowali w latach 90 przeciętność. Oto obydwaj panowie wykonujący przeciętne wsady (no dobra, młodszy Lang coś tam ubarwiał, ale sprawdźcie polot Westa):
W najbardziej ekscytujących momentach związanych z ich karierami, obydwaj panowie odegrali jednak rolę tego nad którym się dunkuje…
Lang i West byli centrami na granicy pierwszej piątki i ławki, których specjalnością było blokowanie rzutów i przepychanie się pod koszem. Mieli długie i solidne kariery pozbawione jednak błysku, stąd takie, a nie inne moje skojarzenie. Gdyby zebrać do kupy wszystkich podkoszowców w historii NBA i wyciągnąć z nich średnią arytmetyczną, wynikiem byliby zapewne Andrew i Mark.
Player | From | To | G | GS | MP | TRB | AST | STL | BLK | TOV | PF | PTS |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
Andrew Lang | 1989 | 2000 | 737 | 380 | 20.8 | 4.8 | 0.6 | 0.5 | 1.5 | 0.9 | 2.8 | 6.0 |
Mark West | 1984 | 2000 | 1090 | 548 | 18.5 | 4.9 | 0.4 | 0.3 | 1.3 | 1.1 | 2.9 | 5.7 |
Lang był bardziej żwawy, za to West wyróżniał się długowiecznością. Lang był mniej efektywny z pola, za to West znacznie gorszy na linii rzutów wolnych. Obydwaj zaliczyli po siedem drużyn NBA, w latach 1988-1992 będąc kolegami klubowymi w Phoenix. Andrew uważa Marka za najlepszego kolegę z zespołu jakiego miał i przyznaje, że bardzo dużo nauczył się od starszego kolegi. Podobieństwo osób nie jest więc przypadkowe.