Fun Fact: Shaquille O’Neal rozwalał całą konstrukcję kosza, Darryl Dawkins rozbijał tablice a Buck Williams – który dysponował siłą nie mniejszą niż Ci panowie, ale za to większą klasą i poszanowaniem dla cudzej własności – ograniczał się tylko do zginania obręczy…
To jednak nie jest najbardziej pamiętny wsad w jego karierze – to miano należy się tej akcji:
Buck wierzył w siłę wsadu do końca swojej kariery, dlatego nawet gdy był już na ostatniej ligowej prostej, nie przestawał molestować obręczy. I graczy Miami Heat…
Ten ostatni dunk to swojego rodzaju rewanż na Zo za przepychankę, która miała miejsce niecały miesiąc wcześniej, pod koniec sezonu regularnego…
Choć tak naprawdę Buck miał za dużo klasy, żeby czerpać przyjemność z takich tanich rozrywek jak zemsta.
[…] jaką przeszedł gdy Blazers poprosili go o zostanie ich człowiekiem od brudnej roboty (i wyginania obręczy) jest godna podziwu – w lata 90 Buck wszedł jako członek All-Defensive First Team (1990, […]