Fun Fact: Trzy lata temu ktoś ukradł Shawnowi Bradleyowi rower. Kradzież roweru przeznaczonego dla ludzi mających 230 centymetrów wzrostu musi być gdzieś w czołówce najbardziej idiotycznych decyzji wszech czasów. Nic więc dziwnego, że szybko go odnaleziono. Siodełko pewnie wystawało przez komin domu, w którym był skitrany.