Fun Fact: „Nie potrafię ująć tego słowami. Grać z kimś, żyć z nim, ze świadomością, że budząc się każdego dnia mam coś na co zawsze mogę liczyć – że będę na treningu lub na meczu razem z Cuttino. To, że go tu nie ma będzie dla mnie ciężkie. Nie wiem po co mam teraz wstawać z łóżka” – Steve Francis po tym jak Orlando oddało Cuttino Mobleya do Sacramento.
Zalecam czytanie tej wypowiedzi przy jednoczesnym odtwarzaniu w tle refrenu „Independent Love Song”…
[…] gdzie Rockets wybrali go z numerem 16. Był jednym z trzech rookies (obok Michaela Dickersona i Cuttino Mobleya), którym przypadło trudne zadanie rozkręcenia imprezy seniorskiej, której wodzierejami byli […]