Gdyby zebrać wszystkich ludzi na świecie i uporządkować ich malejąco według podobieństwa do Johna Stocktona, Chris Wilcox zająłby przedostatnie miejsce (przed Yinką Dare).
No chyba, że ta pierwsza akcja to był rzut. Wtedy Wilcox zająłby przedostatnie miejsce w innym rankingu – najbrzydszych rzutów. Przed Shawnem Marionem.