Tag Archives: dell curry

Dell Curry

Dell Curry

Fun Fact: Ponieważ wszyscy oglądają teraz stare reklamy Burger Kinga z Dellem i małym Stephenem Currym…

…poświęciłem chwilę refleksji Dellowi i sporządziłem listę najpopularniejszych dziś skojarzeń z jego osobą:

1. Ojciec Stephena Curry’ego;

2. Dziadek Riley Curry;

3. Ten gość z reklam Burger Kinga z małym Stephenem Currym;

4. Charlotte Hornets;

5. Spec od trójek;

6. Wygrał kiedyś nagrodę dla najlepszego rezerwowego;

7. Pamiętam, że w latach 90 był jeszcze taki gość, który nazywał się Michael Curry…

…po pierwszej siódemce jest dłuższa przerwa i nie do końca wiem jak uporządkować kolejne skojarzenia, ale wiem jak wyglądają ostatnie dwie pozycje na tej liście… dajmy na to – 47-elementowej:

46. Niedoszły baseballista, który wystąpił nawet w jednym oficjalnym meczu niższych lig baseballowych… razem z Muggsym Boguesem… i nawet załapał się na kartę baseballową…

47. Były gracz Miwaukee Bucks.

Wiem, że to tylko moje zaćmienie, ale zupełnie nie pamiętam tego jedynego sezonu Curry’ego w Milwaukee. Jasne, że nie pamiętam też jego pojedynczych sezonów w Jazz i Cavaliers, ale to były lata 80 i pierwsze dwa lata jego kariery, zanim ktokolwiek zaczął zwracać na niego uwagę. Nieszczególnie pamiętam też jego przygody w Toronto, ale widząc go w trykocie Raptors nie mam odruchu WTF’owego.

Ten jego rok w Wisconsin to jednak dla mnie czarna dziura, co jest dziwne, bo nie był to sezon bez historii – Curry wygrał wówczas klasyfikację strzelców z dystansu, no i tworzył rezerwowy tandem z nikim innym, jak Michaelem Currym. Tłumaczę sobie lukę w pamięci tym, że w tamtym skróconym przez lokaut sezonie nie interesowało mnie nic innego niż kolejne podania Jasona Williamsa. No i debiutujący w Bucks Robert „Tractor” Traylor mógł najzwyklej w świecie zasłonić mi Curry’ego…

Otagowane

Dell Curry

Dell Curry

Fun Fact: Curry był pierwszym wyborem Charlotte Hornets w expansion drafcie z 1988 roku i do dziś pozostaje liderem w historii drużyny pod względem punktów, rozegranych meczów, celnych rzutów za dwa i za trzy punkty. O wiele ciekawszym przypadkiem jest jednak pierwszy wybór w expansion drafcie z 1988 roku dokonany przez Miami Heat – był nim 31-letni Arvid Kramer, który nie grał w NBA od od sezonu 79/80. Prawa do niego posiadali Dallas Mavericks, którzy z kolei wybrali go w expansion drafcie w 1980 roku. Tym samym Kramer jest jedynym graczem, który został wybrany w dwóch expansion draftach jednocześnie nie rozgrywając ani jednej minuty w barwach wybierających drużyn.

Otagowane