Fun Fact: Ponieważ wszyscy oglądają teraz stare reklamy Burger Kinga z Dellem i małym Stephenem Currym…
…poświęciłem chwilę refleksji Dellowi i sporządziłem listę najpopularniejszych dziś skojarzeń z jego osobą:
1. Ojciec Stephena Curry’ego;
2. Dziadek Riley Curry;
3. Ten gość z reklam Burger Kinga z małym Stephenem Currym;
4. Charlotte Hornets;
5. Spec od trójek;
6. Wygrał kiedyś nagrodę dla najlepszego rezerwowego;
7. Pamiętam, że w latach 90 był jeszcze taki gość, który nazywał się Michael Curry…
…po pierwszej siódemce jest dłuższa przerwa i nie do końca wiem jak uporządkować kolejne skojarzenia, ale wiem jak wyglądają ostatnie dwie pozycje na tej liście… dajmy na to – 47-elementowej:
46. Niedoszły baseballista, który wystąpił nawet w jednym oficjalnym meczu niższych lig baseballowych… razem z Muggsym Boguesem… i nawet załapał się na kartę baseballową…
1991 Classic Best Gastonia Rangers Dell Curry & Muggsy Bogues minor league baseball cards http://t.co/dEFoum6q0g—
Christopher Kamka (@ckamka) January 17, 2015
47. Były gracz Miwaukee Bucks.
Wiem, że to tylko moje zaćmienie, ale zupełnie nie pamiętam tego jedynego sezonu Curry’ego w Milwaukee. Jasne, że nie pamiętam też jego pojedynczych sezonów w Jazz i Cavaliers, ale to były lata 80 i pierwsze dwa lata jego kariery, zanim ktokolwiek zaczął zwracać na niego uwagę. Nieszczególnie pamiętam też jego przygody w Toronto, ale widząc go w trykocie Raptors nie mam odruchu WTF’owego.
Ten jego rok w Wisconsin to jednak dla mnie czarna dziura, co jest dziwne, bo nie był to sezon bez historii – Curry wygrał wówczas klasyfikację strzelców z dystansu, no i tworzył rezerwowy tandem z nikim innym, jak Michaelem Currym. Tłumaczę sobie lukę w pamięci tym, że w tamtym skróconym przez lokaut sezonie nie interesowało mnie nic innego niż kolejne podania Jasona Williamsa. No i debiutujący w Bucks Robert „Tractor” Traylor mógł najzwyklej w świecie zasłonić mi Curry’ego…