Fun Fact: Nie byłem fanem Bulls w latach 90. ale wyobrażam sobie jak mogli się oni czuć w 1993 roku, gdy jednego dnia shooting guardem pierwszej piątki ich drużyny był Michael Jordan, a kilka tygodni później był nim Pete Myers. To trochę tak jak zerwać ze Scarlett Johansson a potem zacząć umawiać się z tym kolesiem z Robocopa, który wpadł do wielkiego zbiornika z toksycznymi odpadami.