Fun Fact: Zanim Big Dog Carr zakończył karierę po dwóch kolejnych skróconych do (kolejno) 18 i 21 meczów sezonach w Houston Rockets (98/99) i Vancouver Grizzlies (99/00 – trafił do Kanady w ramach transferu Steve’a Francisa), latem 1998 roku walczył z lokautową nudą w ten sam sposób co kumpel z Utah Jazz, Karl Malone – flirtując ze światem zawodowego wrestlingu. Ledwie 8 dni po tym, jak Listonosz (i Diamond Dallas Page) starł się w pojedynku par z Dennisem Rodmanem (i Hulkiem Hoganem), Antoine Carr pojawił się na gali WCW Monday Nitro w towarzystwie swojego kumpla, zapaśnika Konnana. Skończyło się na niby-onieśmielającym rozglądaniu się i paru słowach do mikrofonu, ale poszło w świat:
Nie było to jednak najgorsze pozaboiskowe wystąpienie Antoine’a Carra – jest jeszcze ta reklama (poczekajcie do końca)…
…i poniższy segment nakręcony przed występem Jazz w finałach (a najwyraźniej już PO premierze „Jerry’ego Maguire’a”):
[…] Styczeń 1997: Antoine Carr […]
[…] niż zestaw otrzymany z Houston za Stevie’ego: Othella Harrington, Michael Dickerson, Antoine Carr, Brent Price. Dlatego właśnie, gdy ta decyzja z dnia Draftu 1999 nazywana jest […]
[…] podkoszowej rotacji składającej się właśnie z Fostera, Grega Ostertaga, Adama Keefe’a i Antoine’a Carra (którzy w Playoffs 1998 rzucali ŁĄCZNIE 14 punktów na mecz). Dałby Jerry’emu Sloanowi […]
[…] Wilkins o złamanie mu koszykarskiego serca oskarża Antoine’a Carra, który zanim stał się misiowatym wujaszkiem z Utah Jazz, zapowiadał się niegdyś przez duże […]