Fun Fact: Niby wiem, że pierwszy z nich był specem od ofensywy, a drugi od defensywy, ale zawsze uważałem, że Johnny Newman i David Wingate to w zasadzie ta sama osoba. Gdy grali razem w Hornets i nosili w zasadzie ten sam numer, tyle że odwrócony do góry nogami, to uczucie zostało tylko spotęgowane. Nawet „hobby” mieli podobne: Newman został kiedyś skazany na 60 dni więzienia i grzywnę za pobicie żony, a Wingate tylko z powodu niewystarczających dowodów i wycofania zeznań wywinął się z oskarżenia o dwa gwałty na przestrzeni 3 miesięcy na początku lat 90…
Spróbowałem znaleźć jakieś akcje obydwu „dżentelmenów” na YouTube, ale nie ma tego zbyt wiele. Po panu Wingate został tylko ten „blooper”…
… a Newman okazał się specem od poster dunków zajmujących szóste miejsca w notowaniach NBA Action…