Fun Fact: Co bym tu nie napisał, to nie będzie to aż tak „fun” jak to co się dzieje na powyższej karcie. A dzieje się sporo. Wielkie ptaszyska, płomienie, pustynne krajobrazy, psychodeliczne nieba, pioruny, trzęsące się nieproporcjonalne ręce. No i Dan Majerle. I duuużo estetyki lat 90.
Fun fact 2: Danny ma zajebisty bar nieopodal hali Suns, w samym centrum Phoenix. 😉
http://www.majerles.com/
Fun Fact 3: Dan jest w ogóle dość zajebisty.
PS: Byłeś w tej knajpie?
Tak. Miła obsługa, przyzwoite piwa (jak na jankeskie warunki) i fajny „oldschoolowo-enbijejowski” klimat dzięki licznym zdjęciom w antyramach.
Nice 🙂
[…] Rozwój w postchicagowskim, koszykarskim prime’ie torpedowało kapryśne zdrowie, stąd najlepszy statystycznie sezon – 7.6 PPG, 6.6 RPG i 1.0 BPG dla Milwaukee Bucks – Scott zaliczył już po trzydziestce. W lidze utrzymał się aż do 37 roku życia, a na sportowej emeryturze zajął się pracą komentatora. Obecnie jego głos można usłyszeć w czasie transmisji spotkań uniwerku Grand Canyon, którego trenerem jest inny ninetiesowy klasyk – Dan Majerle. […]