Tag Archives: anthony avent

Anthony Avent

Anthony Avent error card

Fun Fact: Anthony Avent mnie nabrał.

Gdy pisałem o nim dawno temu, wspomniałem o tym, że w czasach gry dla Orlando Magic został zaatakowany na ulicy przez trzech napastników, z których jeden zranił go nożem. Zdarzenie miało miejsce w Sylwestra 1994 i nie zalinkowałem wtedy źródła, ale zakładam, że musiał to być jakiś artykuł napisany między Nowym Rokiem a 5 stycznia, kiedy to Avent wyznał, w rozmowie z prezydentem klubu z Florydy, Bobem Vanderweide, że zmyślił całą tę historię o trzech agresywnych białych mężczyznach, którzy rozpoznali go, zdenerwowali się, że ich zignorował i w czasie kłótni wyciągnęli nóż (później podkreślał, że w żadnym miejscu zeznania nie sugerował, że atak miał podłoże rasowe).

Powód? Tak naprawdę za rany przedramienia, nadgarstka i dwóch palców, które wymagały założenia 22 szwów, odpowiedzialny jest znajomy Aventa, który zaatakował go nożem w domu koszykarza. Lub: „znajoma” i „zaatakowała” – Anthony twardo odmawiał zidentyfikowania osoby, która czterokrotnie pchnęła go nożem, nie zdradzając także jej płci. Choć Anthony’ego przyłapano na złożeniu fałszywych zeznań, policja nie postawiła mu z tego powodu żadnych zarzutów, a sprawę po prostu umorzono. Także klub machnął ręką, słusznie wnioskując, że obciach jaki sobie zafundował jest wystarczającą karą.

Anthony Avent nabrał policję, nabrał mnie, a ja nabrałem Was. A konkretnie to firma Topps nabrała nas wszystkich – ten gość na karcie powyżej to nie Avent, tylko Blue Edwards. Cóż, takie błędy się zdarzają, co chyba można podciągnąć pod morał tego wpisu.

A na koniec 16 punktów Anthony’ego, które wydarzyły się naprawdę:

I w sumie to jeszcze chyba wszyscy zasługujemy na autentyczne zdjęcie Anthony’ego Aventa na karcie koszykarskiej:

Anthony Avent
Otagowane

Atrament Sympatyczny: Anthony Avent

Anthony Avent Elusive

Anthony Avent Elusive back

Ponieważ od jakiegoś czasu zajmuję się kompletowaniem setu Elusive Ink wchodzącego w skład serii 2011-12 Panini Past & Present, postanowiłem zacząć wchodzące w jego skład karty prezentować na blogu. Idea (sympatyczna zresztą) stojąca za Elusive Ink to przypomnienie ogółowi kolekcjonerów mniej znanych zawodników z lat 70., 80. i 90. , którzy zagubili się w akcji gdy przemysł karciany wchodził w fazę masowej produkcji kart z autografami, kawałkami koszulek, piłek, parkietów, butów, krzesełek czy niezużytych przez Shawna Kempa prezerwatyw (tzw seria „game not used”, gdzie na odwrocie karty możemy przeczytać np., że zawiera ona autentyczny kawałek prezerwatywy, której Shawn Kemp nie założył gdy płodził swoje piąte nieślubne dziecko). W rezultacie dostajemy set 65 kart z autografami, którego bohaterowie albo podpisują się na karcie po raz pierwszy, albo robili to do tej pory niewiele razy. Jasne – to współczesne karty, które teoretycznie nie są bohaterami tego bloga, tak samo jak zawodnicy, którzy pokończyli kariery w latach 70. i 80., ale duża ilość drugoplanowych gwiazd z lat 90., których opiewanie jest jak najbardziej misją MMJK, to aż nadto aby usprawiedliwić regularne doniesienia na temat postępów w zbieraniu Elusive Ink (zwłaszcza, że narzuciłem niezłe tempo i już jestem w posiadaniu prawie 2/3 setu). Wymyśliłem, że będzie to działać następująco – wrzucam skany karty wraz z informacją o zawodniku z odwrotu i dorzucam własne pięć groszy, bo w zasadzie pięć groszy to jedyne pieniądze jakie mi zostaną gdy już kupię wszystkie kart z setu. Tyle koniecznego wstępu – czas pomyśleć ciepło o nowym pomyśle i dzięki temu zobaczyć co skrywają te artefakty unurzane w atramencie sympatycznym.

***

Obiecane pięć groszy o Anthonym Avencie:

1. Po wyborze w drafcie (z numerem 15 w 1991) nie zagrał od razu w NBA, bo nie mógł dogadać się z Bucks w sprawie kontraktu i zagroził przyjęciem oferty z włoskiej drużyny Phonola Caserta, która wtedy kusiła dużymi pieniędzmi także Johna Salleya. Ostatecznie Bucks postanowili odczekać rok.

2. Za sezon we Włoszech Avent zarobił milion dolarów – więcej niż w jakimkolwiek z 5 sezonów jakie potem rozegrał w NBA.

3. W styczniu 1994 roku przeszedł (za Anthony’ego Cooka i dwa wybory w drafcie) do Orlando Magic gdzie grywał pod koszem (zamiennie z Niezbyt Wymagającą Konkurencją O Minuty Na Pozycji PF/C w osobach Jeffa Turnera i Larryego Krystkowiaka) z Shaquillem O’Nealem.

4. Jeszcze za czasów gry w Orlando (czyli przed ostatnim etapem kariery gdzie próbował znaleźć sobie miejsce w ekipach Grizzlies, Jazz i Clippers) wdał się w uliczną bójkę (wynik kłótni z trzema agresywnymi przechodniami), którą skończył z czterema ranami od noża na lewym ramieniu i 20 szwami.

5. Avent po debiutanckiej przygodzie z ligą włoską w Europie grał jeszcze dwukrotnie – w sezonie 96/97 (po tym jak skończył mu się kontrakt z Vancouver a zanim – via Siuox Falls Skyforce z ligi CBA – zakotwiczył w Utah) w Panathinaikosie i w 2001 roku w PAOK-u.

Skończyły mi się drobne, a zapomniałem dodać, że Avent był raczej słaby w kosza. I że „Sioux Falls Skyforce” to fajowska nazwa.

Tyle. Wkrótce kolejne odsłony „Atramentu Sympatycznego”.

Otagowane , , ,