Limit 4/49. W świecie kart limitowanych patrzy się najpierw na ilość wyprodukowanych kart (tu 49), a potem na numer – cenne są numer pierwsze i ostatnie, oraz pokrywające się z numerem koszulki zawodnika. Limit 4/49 nie wyróżnia się niestety niczym. Ja go nazywam „Russell Westbrook w gorszy dzień”
